W dniach 01 – 04 września 2020r.Uniwersytet Trzeciego Wieku w Kluczborku zorganizował wyjazd na Mazury. Wyjazd zakładał grupę 50 osób, w tym 35 osób z niepełnosprawnością, jako wyjazd integracyjny. Zrealizowane zostały założenia programu wyjazdu. Zwiedziliśmy Bazylikę w Świętej Lipce, jednocześnie wysłuchując nadzwyczajnego koncertu organowego już w pierwszym dniu po przyjeździe.
Zakwaterowanie i wyżywienie podstawowe zapewniał nam hotel Taurus w Świętej Lipce. W następnych dniach zwiedzaliśmy Mamerki z repliką Bursztynowej Komnaty, Gierłoż ze sławnym bunkrem Hitlera, Kętrzyn, Bezwałki. Odbyliśmy rejs statkiem po Jeziorze Śniardwy, odwiedziliśmy Leśniczówkę Pranie zapoznając się bliżej z życiem K.I. Gałczyńskiego, poznaliśmy Klasztor Starowierców w Wojnowie, odpoczęliśmy w pięknym zakątku nad Krutynią. Zwiedziliśmy także Muzeum Mazurskie w Owczarni, w ostatnim dniu pobytu, kończąc wspaniałym obiadem. W amfiteatrze w Mrągowie odśpiewaliśmy Hymn UTW „w Kluczborku na rynku” oraz kilka innych utworów. Schodząc z rejsu statkiem spacerowaliśmy po Mikołajkach. Podziwialiśmy przy tym świeżość zieleni, czystość wód i powietrza. W trzecim dniu pobytu zorganizowaliśmy wieczór integracyjny, który trwał do późnych godzin wieczornych.
Program, mimo swego bogactwa zwiedzania, dostosowany był dla osób z niepełnosprawnościami. Uzgodniliśmy z przewodnikiem częste odpoczynki, jednocześnie zwiedzając np. molo w Mrągowie czy Rynek z ławeczkami i fontanną w Mikołajkach. Zwiedziliśmy wiele nieznanych zakątków Mazur, a dzięki przewodnikowi, który o historii Mazur, ale także o życiu realnym mieszkańców ma ogromną wiedzę – poznaliśmy ten region bardzo dobrze. Uczestnicy wyjazdu określają klimat tego wyjazdu jako rodzinny.
Podsumowanie tego wyjazdu to serdeczne podziękowania za wspieranie UTW w tej inicjatywie, która daje nam seniorom wypoczynek, radość, poprawę zdrowia, integrację, ale także nową wiedzę, poznanie regionu , którego nie znaliśmy.
A wszystko to dzięki:
- Panu Staroście Powiatu – Mirosławowi Bireckiemu
- PCPR – który pośredniczy w uzyskaniu dofinansowania instruując nas i monitorując w tym zadaniu.
W naszych wędrówkach spotkaliśmy osoby życzliwe, przyjazne, pełne dobrej woli, przewodnika, właścicielkę hotelu „Taurus”, naszych wspaniałych kierowców PKS , pomocnych w każdej sytuacji.
Dzięki pomocy w realizacji naszego zadania, mogliśmy sprostać wymaganiom uczestników – a także niejednokrotnie w spełnieniu ich marzeń.